Discipline (2008)

Justine

Discipline -dziesiaty album studyjny Janet Jackson wydany w lutym 2008 roku ( 26.02.2008) przez Island Records.

TRACKLISTING:
1. I.D. (Interlude)
2. Feedback
3. Luv
4. Spinnin (Interlude)
5. Rollercoaster
6. Bathroom Break (Interlude)
7. Rock With U
8. 2nite
9. Can't B Good
10. 4 Words (Interlude)
11. Never Letchu Go
12. Truth Or Dare (Interlude)
13. Greatest X
14. Good Morning Janet (Interlude)
15. So Much Betta
16. Play Selection (Interlude)
17. The 1 feat. Missy Elliot
18. What's Ur Name
19. The Meaning (Interlude)
20. Discipline
21. Back (Interlude)
22. Curtains

Japanese version
23. Let Me Know
24. Feedback (Ralphi Rosario Electro Shock Radio Edit)

SINGLE :
"Feedback," "Rock With U ," "Luv," and "Can't B Good ."

Producnt: Rodney Jerkins, Jermaine Dupri, Ne-Yo, Shea Taylor, Stargate, Johnta Austin, Tricky Stewart, The-Dream.

JJwroc

Jak na razie jedyny album studyjny który posiadam...(wkrótce dostanę janet. i The Velvet Rope;).
Piosenki w kojejności od najlepszej do ... najmniej fajnej:

1.Never Letchu Go
2.Can't Be Good
3.Greatest X
4.Feedback
5.What's Ur Name
6.Rollercoaster
7.2nite
8.Luv
9.Rock With U
10.Discipline
11.Curtains
12.The 1
13.So much Betta

Bardzo elektroniczny album...ponieważ jestem przywiązana do tego starego typu muzyki(czyli bez komputerowych umca-umca), jestem na zabój zakochana w pierwszych 3 kawałkach, które mogę słuchać bez końca.
Słuchałam na youtube zwolnionej wersji CBG. Janet brzmiała niczym Michael!
So much betta jest zdecydownie najgorszym kawałkiem na tym albumie. Jak tego słucham, szlag mnie trafia i zastanawiam się jak Janet mogła wyprodukować taki niewypał...
What's your name- na początku słyszę pisk Michaela, ale w booklecie nie ma żadnego artist credit. Czy to na pewno jego dzieło?
Gdyby ten album nie zawierał pięciu ostatnich piosenek z mojej listy, powiedziałabym że jest genialny. Niestety trzeba było przeprowadzić staranniejszą selekcję piosenek, Janet... Trochę samokrytyki.
A wy, jakie jest wasze zdanie?

Rebbie

MJwroc napisała, że bardzo elektroniczny album, zgodzę się, ale żeby nie nazwać go tak samo dam mu miano ponadczasowego. Ja również słyszałam tę wersję CBG, w sumie, jako pierwszą więc potem miałam pokręcone w głowie XD Ale kiedy już doszedł do mnie fakt, że to jej piosenka, bardzo polubiłam jej wokal, ale taki właśnie z CBG lub nielubianej SMB (do której ja osobiście się przekonałam), nie za bardzo podoba mi się taka wyjąca Janet (w sumie prawie zawsze jak dla mnie wyje), ale ten głos jak wcześniej napisałam, np. w CBG jest mistrzowski. Tutaj Janet w końcu pokazuje, że jeśli tylko by chciała - śpiewała by jak Michael. Ale ona tego nie robi. Robi swoje, za to ją cenię. Bardzo lubię ten album, mam zamiar go kupić, ale zależy mi właśnie na japońskiej wersji, bo tam jest moje ukochane Let me know... <3 Gdyby się tak zastanowić to Janet ma muzykę dla każdego.

janetkajackson

płyta Discipline najmniej przypadła mi do gustu spośród wszystkich płyt Janet, i jeszcze ta koszmarna(jak dla mnie) okładka....
Moja ukochana piosenka z tej płyty to Never Letchu Go <3
So much Betta to najgorszy utwór na całej płycie, Janet z pewnością miała inny lepszy materiał zamiast tej piosenki.
Jak najbardziej zgadzam się z Rebbie, Janet ma muzykę dla każdego, zarówno jak dla fanów bardziej starszych kawałków i ponadczasowych takich jakie można znaleźć na RN i Control i dla kochających bardziej nowoczesne i zmysłowe brzmienia jak na Damidzie Jo czy 20 YO.

Escapade1991

''Discipline'' jest pierwszą płytą jaką kupiłam z dyskografii Janet.
Mimo wydatku 55 zł w Media Markcie nie żałuję...
ale po kolejii:
Bardzo podoba mi śię booklet,prócz okładki,która jest niewypałem Kwasny

.
Moim absolutnym numerem 1 jest ''Feedback'',mogę słuchać on and on i nigdy mi się nie nudzi.
Bardzo lubię też ''Rollercoaster'',''Greatest X'' i ''Discipline'' Wesoly

DanJBlige

Ten album ma dla mnie największe znaczenie- od Feedback i tego albumu pokochałem Janet i jej muzykę. Okładka i booklet są rewelacyjne, płyta również. Bardzo cieszy mnie duet z Missy, moje ulubione utwory: Feedback, 2Nite (Come on tytytyry xD), So Much Betta, Discipline,Rock WithU.... w sumie to mógłbym wymienić wszystkie piosenki Wesoly

Justine

I NEED SOME DISCIPLINE TONIGHT.. ach kocham ten utwór. W ogolę często sobie go słucham w necie. Okładka jest boska i ta czcionka ach :

Lubie sobie tańczyć do tych piosenek. .. Ktoś mi powiedział ze Feedback jest beznadziejny a ja uwazam ze jak i klip jak i piosenka jest boska.
Poza tym Rock With U jest tak genialna choreografia ze to poezja..

Lubię też te przerywniki kiedy Janet mówi .. ach może to zabrzmi głupio w ustach dziewczyny ale tak sexi mówi w 4 words Mruga

Dżejson

Tak ma seksowny głos.... .
Greatest X jest boskie, tak pięknie tam śpiewa...
Brak mi słów, utwór kompletny, Janet śpiewa tak emocjonalnie.
Bardzo dobra płyta.

Justine

Ciekawe

Siedząc naprzeciw rozpalonego kominka zimowym popołudniem w Vail, Janet zwija się w kłębek na ciemnej skórzanej kanapie i porusza mało prawdopodobny temat Dyscypliny, która jest tytułem jej nowego albumu- „DISCIPLINE”. Za rozciągającym się od podłogi do sufitu oknem widać długie, pełne wdzięku gałęzie gigantycznych drzew uginające się pod śniegiem. W oddali wyciąg wywozi narciarzy na szczyt imponującej górę zalanej bielą. Janet ubrana jest w czarny dres, włosy ma związane na karku. Jej mowa ciała jest zrelaksowana, a oczy śmieją się. Jest w dobrej formie, ale trochę zachrypnięta, jako że właśnie zwalczyła przeziębienie. Jej głos brzmiący jak szept dodaje rozmowie intymności.

“Dyscyplina była zawsze w mojej głowie,” mówi. “Jest to pomysł, który jednoczy wszystkie piosenki na tej płycie. Jako koncepcja, a nawet styl życia dyscyplina może pójść bardzo daleko. Może mieć zastosowanie u nas samych. W moim przypadku, postrzegam ją jako wiodący aspekt mojego charakteru. Dyscyplina była ze mną od początku. Ale dopiero po wydaniu tej płyty zaczęłam w pełni rozumieć jej znaczenie.

“Wystawiając „DISCIPLINE” na plan pierwszy – zarówno jako tytuł albumu oraz tytuł piosenki o seksualnym poddaniu się – chciałam oznajmić, że podjęłam nowe kreatywne wyzwania. Oznaczało to współpracę z producentami takimi jak Jermaine Dupri, Rodney Jerkins oraz Ne-Yo, których piosenki przemawiały do moich emocji. Tak jak wszystkie moje płyty, również i ta, zamierzenie lub nie, ma korzenie autobiograficzne. Jest mi trudno pracować w inny sposób. Nie czuję tego i jeśli w to nie wierzę, nie mogę o tym śpiewać.

“Tak więc „DISCIPLINE”, jako opowieść, zaczyna się w moim dzieciństwie, które ktoś mógłby postrzegać jako klasyczne studium dyscypliny. Dyscyplina była częścią mojej kultury rodzinnej, którą wchłonęłam. Urodziłam się z tym.”
“Wierzę również, że dyscyplina dała mi pewność siebie gdy opuszczałam rodzinne gniazdo. Kiedy razem z L.A. Reid, Dyrektorem Island Def Jam, rozmawialiśmy na temat produkcji tej płyty, obydwoje zgodziliśmy się, że uczucia muszą być śmiałe i świeże. Byłam zainteresowana zgłębianiem muzycznych scenariuszy — kilku egzotycznych, wielu erotycznych, ale wszystkich bardzo głęboko emocjonalnych. Chciałam przeciągnąć granice. I cieszę się, że „DISCIPLINE”, zarówno jako piosenka oraz jako album, właśnie tego dokonuje.

“`Feedback” produkcja Rodney’a Jerkins’a jest inną metaforą, która również zgłębia napięcia seksualne. Jest to prowokująca konwersacja, która zachęca do otwartości w sferze, w której wielu z nas jest zamkniętych w sobie. To samo można powiedzieć o utworze “Roller Coaster” Rodney’a, muzycznej podróży, która odzwierciedla wzloty i upadki romantycznego / fizycznego poruszenia i podekscytowania. Zapytana jak jej pojęcie dyscypliny zmieniało się na przestrzeni lat, Janet sięga po kubek z gorącą herbatą, wypija łyk i zastanawia się kilka sekund przed odpowiedzią.

“Cóż, wydaje mi się, że jeśli cofnę się do początku to zobaczę małą, 10-letnią dziewczynkę, która występuje w „Good Limes” i ustawia swój budzik na 5:30 rano, aby być w pracy na 7:00. Następnie widzę15-latkę zaczynającą wydawać płyty. Przez następne 25 lat obowiązkowo co dwa lub trzy lata wydaje ona swój kolejny album. Idąc dalej, uczy się, że muzyka najbliższa jej sercu tworzy rytmiczną i harmonijną całość, która wymaga pracy. Oznacza to wielogodzinne próby komponowanie tekstów i melodii, które brzmią prawdziwie; godziny spędzone w studio na dobieraniu wokali, które zawierają różne głosy zasłyszane w jej głowie. Następnie, oczywiście, miesiące spędzone na planowaniu i realizowaniu światowych tournee, jeden po drugim.”

Czy artystka postrzega dyscyplinę jako ciężar?
“Nie, traktuję to jak błogosławieństwo,” szybko mówi Janet. “Jako dziecko przyjęłam to za pewnik. To znaczy to kim byłam. Jako nastolatka chciałam śpiewać i tańczyć. Zdałam sobie sprawę, że wymaga to koncentracji. Chciałam docierać do ludzi i miałam wystarczająco dobre wyczucie, że to nie wydarzy się jeśli nie popracuję precyzyjnie nad swoimi zdolnościami. Ale kiedy dorosłam, byłam surowa sama dla siebie. Dyscyplina to jedna rzecz; perfekcjonizm druga. Perfekcjonizm to rodzaj kary. Prowadzi do wiecznego niezadowolenia i zawodów miłosnych. Cudownie jest dążyć do doskonałości, ale żądanie perfekcji prowadzi jedynie do bólu serca i frustracji. Zajęło mi wiele lat, by dojść do tego wniosku. Ale kiedy ostatecznie do niego doszłam, zaczęłam postrzegać dyscyplinę w nowym świetle.”

Światło zimowego słońca przebija się przez szare niebo i wpada do pokoju. Janet wstaje i odnajduje kopię “Can’t Be Good” , piosenki napisanej i wyprodukowanej dla niej przez Ne-Yo, który również stworzył „DISCIPLINE”. Wkłada płytę do odtwarzacza CD. Zmysłowe brzmienia ucinają konwersację; wszystko jest niebiańską harmonią i słodką romantyczną ambiwalencją.

“Ambiwalencja i dyscyplina są ze sobą w konflikcie,” mówi Janet kiedy piosenka się kończy. “Mogę nawiązać do opowieści. W rzeczywistości, mogę sobie wyobrazić sama siebie w tej opowieści. Po długim związku, który kończy się bólem, wracam do mojej starej przyjaciółki, dyscypliny. Samodyscyplinuję się, by się nie angażować, nie być uczuciową, nie zakochiwać się. Moja dyscyplina chroni mnie przed dalszymi urazami. Moja dyscyplina pozwala mi iść we właściwym kierunku. Ale oto pojawia się ktoś kto jest tak bardzo prawdziwy i dokładnie tak jak mówi piosenka `To nie może być dobre. Tak więc dyscyplina nie jest tak naprawdę dyscypliną. To tylko ochrona samego siebie i strach przed byciem zranionym. Jest to odporność. Na szczęście, ciepło czystej namiętności topi odporność. Rezultatem jest wolny przypływ miłości.”

“Posłuchaj „Letchu Go” kontynuuje Janet. “Piosenka została napisana i wyprodukowana przez Jermaine. Kiedy przeczytałam słowa napisane przez Jermaine oraz Johnta Austin, nie mogłam powstrzymać się od płaczu. Im więcej myślałam o opowieści, tym bardziej widziałam jak odsłania ona kolejny pozytywny aspekt dyscypliny, zwłaszcza jeśli dotyczy ona związków. Piosenka mówi, że nie możemy przestać próbować tylko dlatego, że trafimy na ciężkie czasy. Nie jest za późno; nie możemy zdać się na swój los; nie możemy pozwolić, by opuściła nas dyscyplina, która pozwala nam przezwyciężać problemy i odnajdywać drogę do cudów, które przychodzą z otwartą i szczerą miłością.

“Album wyraża to co ja potrzebuję wyrazić w tym momencie mojego życia,” mówi. „Przekazuje również, że dyscyplina nie jest problemem, a wręcz przeciwnie może nieść przyjemność. Dyscyplina jest kluczem do wolności. Dyscyplina pozwala mnie — i każdemu z nas — skoncentrować się. A koncentrować powinniśmy się na przemyśleniach i uczuciach, które karmią nasze fizyczne i duchowe życie”

“To zabawne, ale mój pierwszy duży album miał równie tytuł składający się z jednego słowa – „Kontrola” . Byłam naiwna myśląc, że mogę kontrolować każdy aspekt mojego życia. Jedynie Bóg ma całkowitą kontrolę. Ale to dyscyplina — dyscyplina myśli, dyscyplina działania, dyscyplina tworzenia muzyki — pozwoliła mi to zauważyć. Ostatecznie, dyscyplina ma coś wspólnego z wiarą. Wierzę, że łagodna ale nieustanna dyscyplina pozwoli mi dalej rozwijać się jako artystka i kobieta.”